www.30.fora.pl

Migotka

Jasne, zapomniałam, mea culpa...
teraz to oni może wspólnie obracają sie w sferach niebieskich popijając niebiańskie jabole i nabijają się z tego wyścigu do forsy...
faceci... Not talking

kewa

roll

Pochwalony bo rozsądnie napisane

Seeni

Seeni

Wyszło mi, że mam wszelkie predyspozycje( z wyjątkiem urody) do zostania gejszą. Hyhy

Famm

[quote="lukrecja"kobieta szef, mając do wyboru dwie osoby o identycznych kompetencjach i doświadczeniach, robiące równie dobre wrażenie, a różniące się płcią tylko, winna, wiedząc, że kobiety mają mniejsze możliwości zawodowe, choćby ze względu na te ciąże nieszczęsne, .

Senni określenia "ciąże nieszczęsne" użyła Lukrecja, a nie ja.Wprawdzie podpisuję się pod wypowiedzią Lukrecji ponieważ w pełni zgadzam się z przedstawionym przez nią obrazem braku solidarności wśród kobiet, oraz interpretacją tego zjawiska. Jednak nie sądzę aby użyte przez nią określenie miało podtekst o zabarwieniu negatywnym. Chodzi o to, że młoda kobieta, kandydatka na pracownika jest z góry traktowana jako potencjalna, przyszła mama co daje jej gorszą pozycję na rynku pracy ponieważ jest to zazwyczaj z góry interpretowane jako mniejsza dyspozycyjność. Stąd też zapewne u koleżanki Lukrecji pojawił się epitet "nieszczęsnych"....
Z jednym się z Tobą zgadzam w kwestii tego tematu....jesteśmy inne i dlatego tak różne spojrzenie na tą samą kwestię, tak bardzo odmienne postawy, przemyślenia, wnioski. Staram się zrozumieć Twoje stanowisko, chociaż jest mi dalekie i obce... Jest pewnego rodzaju postawą, z którą nie muszę się zgadzać.

kewa

Seeni

kewa

A ja ostatnio pomogłam miłej, młodej kobiecie z dzieckiem i przy okazji zawstydziłam strażaka, który nie chciał jej przepuścić w kolejce do lekarza. Bo on może mieć pożar za chwilę, a ona ma tylko marudzące dziecko. Not talking

Seeni, pisz sobie co chcesz, a ja i tak wiem swoje

Seeni

Zasadniczo gdybym była strażakiem to bym nie przepuściła.
Widzisz chcesz, żeby była traktowana na równi ze strażakiem z jednej strony tj. nie była dyskryminowana a jednak przywileje mają zostać.
Albo rybki albo akwarium.
Jak tak można dyskryminować strażaka, tylko dlatego, że nie ma na podorędziu marudzącego dziecka. Not talking

Migotka

Myśle, że postepu nie da się powstrzymać, nie wiadomo w jakiej sytuacji byłyby współczesne kobiety u nas, bo o krajach arabskich nie mówię teraz, gdyby te wojujące feministki kiedyś nie wywalczyły kawałka praw...
Galopująca cywilizacja i tak by pewnie doprowadziła do tego kryzysu rodzinnego, o którym pisała Seeni, że z jednej pensji się nie da wyzyć i trzeba, żeby oboje małżonkowie przynosili do domu dochód w żywej gotówce lub innych dobrach...
W istniejącej sytuacji cieszę się mając prawo i możliwość wyboru jaką szkołę chcę skończyć i w jakim zawodzie pracować skoro i tak trzeba...
Na kurtyzanę się nie nadaję...

Z drugiej strony są te bulwersujące doniesienia o bezkarnych torturach i morderstwach na kobietach, które swoich praw nie wywalczyły...panowie stworzenia nie pomagaja tam w kuchni...nooo...może ostrzą noże...

Co do strażaka...no kurcze, dzieci zdaje się są uprzywilejowane niezależnie od płci...

kasiek66

kewa

Seeni

Znaczy się strazacy chcieli się wepchnąć bez kolejki?
Też w takiej sytuacji solidaryzowałam się z Panią.
Ino płeć nic do tej solidarności nie ma.

Mnie sie Kaśka zdaje, ze o zabite niedżwiedzie chodzi w tych innych dobrach. Męzczyzna, jak wiadomo, przynosił do domu drzewiej zabite własnorecznie niedżwiedzie.
Dzięki feministkom, teraz tylko własne brudne skarpetki, tudziez inne odzienie

kasiek66

Ale niedzwiedzie były drzewiej, a to ma byc dzis (chyba ze ktos w Zakopcu mieszka i spitego z Gubałówki se przytarga)

Jayin

barterem można oczko

"Ja tobie - projekt, ty mi - samochód"

kasiek66

To chyba wtedy gdu mezczyzna jest młody i "projektuje" dla starszej szefowej Mr. Green

roll

dogadamy sie

Migotka

Nigdy nie słyszałyscie o np talonach lub bonach do okreslonej sieci sklepów? o tańszych wczasach dofinansowywanych przez firmy??
To może posłużę się łatwiejszym przykładem... deputatem węglowym...
czytajcie ze zrozumieniem...

Seeni przynosisz do domu