www.30.fora.pl

efate

... warto na to rzucic okiem...

[link widoczny dla zalogowanych]

Migotka

No cudnie...jestem za wszystkimi kończynami, ale jak tam ktoś w komentarzach napisał, że to nie do zrobienia jeśli nie będzie surowszego prawa dla portali folgujących trollom...
Na o2 anonimowość jest hołubiona jak skarb wolności bezcenny, korespondencja z portalem to scenariusz dobrej komedii...szkoda, że nie wszystkich by śmieszyła, uzytkownicy nie są chronieni w żaden sposób a własciciele robią...co ja plotę? d'oh!

nic nie robią, żeby sytuacje opanować...

malena

Wolność słowa utożsamiona z pełną iluzoryczną bezkarnością.
Nie lubię tej specyfiki 'polskiego internetu' tj. wszechobecnego braku poszanowania interlokutorów. Spędzam sporo czasu na forach obcych i tam prawie nie spotkałam się z takim zjawiskiem. Nawet kłótnie były moderowane/cenzurowane pod względem zawartości i słownictwa... [oczywiście znam tylko wąziuteńki skrawek netu]
I co ciekawe, nawet jeśli kłótnie były naprawdę ostre, jakoś z reguły nikt nikogo personalnie nie obrażał, nie było odniesień osobistych. A jeśli? Cóż, byłam świadkiem wykluczania z grona 'dyskutujących' osób zbyt personalnie atakujących - po prostu nikt nie podejmował z nimi żadnej dyskusji Smile

Trochę do dziś zaskakuje mnie sposób wyrażania swoich poglądów w wersji polskiej, ale się powoli przyzwyczajam i uodparniam Mr. Green

fedrus

A u nas chamstwo i prostactwo, ale jak Ef słusznie zauważył nie na tym forum. Angel

letnisztorm

Śmieszna sprawa, ale tutaj czuję się bezpiecznie.

fedrus

Pod moim okiem każdy może czuć się bezpiecznie

letnisztorm

Migotka

Się poczułam jak pod ochronnym kloszem... Hyhy

malena

16117

Wiecie to jest dość złożone zjawisko, połączenie dość ogólnie niskiej kultury, trochę z faktem, że do netu "dorwały" się najpierw i opanowały go młodsze generacje i stąd nie nasycił się on u nas profesorami a raczej gimnazjalistami, trochę z niskiego poziomu wzajemnego zaufania - takiej ilości paranoi jaką widziałem w polskiej sieci, to chyba nigdzie indziej (nie mówię nawet o realu). I pewnie jeszcze wielu innych czynników. I najgorsze, że jest to zjawisko zaraźliwe, zaatakowani chamstwem, nie potrafiący nic innego zrobić, atakują tak samo.
Jest dziwnie zachwiana proporcja między możliwościami ataku a możliwościami obrony, zdecydowanie na niekorzyść obrony. Można co prawda ignorować albo nacisnąć alt+F4 ale to zwykle za mało, to raczej ucieczka nie obrona.

Jayin

to "chamstwo" to chyba też wynik masowego dostępu do sieci.
po prostu wtakim tłoku więcej widać takich zachowań, bo i ludzi więcej.

z tęsknotą wspominam czasy, kidy na polskiej sieci było kameralniej, a jak ktoś po chamsku sie zachowywal, to skutecznie dzialala na niego wizja bana

a teraz to nawet policji się nie boją Not talking

ani spraw w sądzie.
samowolka.

16117

I wszystko zmierza nie wiadomo dokąd. Tak jakby istniały tylko dwie możliwości: cenzura albo wojna wszystkich ze wszystkimi bez żadnych reguł.

Migotka

To wolę to pierwsze, lubię białe nie czarne charaktery, lubię zasady i reguły, które pomagają zyć ludziom normalnym...bo nie uważam troli internetowych i bezprzyczynowych tchórzliwych złośliwców za normalnych...
Z drugiej strony.... nie lubię regulaminów ograniczajacych normalność, ale zgadzam się z nimi jesli mogą zablokować dostęp do moich ulubionych miejsc w sieci mąciwodom...
nie można mieć wszystkiego...

malena

Kiedyś napisałam, że nie przepadam za portalami społecznościowymi...
"Według danych Facebooka, najszybciej rosnącym segmentem jest grupa w wieku powyżej 35 lat. Zdjęcia z ostatnich wakacji nad morzem czy przyjęcia urodzinowego są publikowane online i udostępniane przyjaciołom. Uważaj jednak, aby nie spotkała Cię przykra niespodzianka, jakiej doświadczyło wiele osób ubiegających się o pracę podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Wielu rekrutujących przeprowadza podstawowe rozeznanie online podczas preselekcji kandydatów. Jeżeli w Sieci znajdą wiele zdjęć kandydata z imprez, jego dokumenty mogą trafić do kosza, przekreślając szansę na osobiste spotkanie z pracodawcą."
całość: [link widoczny dla zalogowanych]

Gość

16117

To fakt, to było jedno z bardziej szokujących dla mnie doświadczeń z sieci.

Gość

Dla mnie zabawnych, zwłaszcza, kiedy druga strona myślała, że jest górą.