www.30.fora.pl

Migotka

Z częstochowskiego forum przychodzą do mnie czasem zawiadomienia o akcjach rozmaitych i własnie niedawno dostałam @ z linkiem do strony gdzie nalezy głosować na schronisko (najlepiej miejscowe

) bo TESCO nagrodzi 5 schronisk, które będą miały największą liczbę głosów 10% wszystkiej sprzedawanej w promocji karmy...
weszłam na pocztę i przeczytałam to ogłoszenie na dwa dni przed końcem głosowania... Brick wall

Lalka moja napisała prośbę o głosy na forum Harcerskiego Kręgu Instruktorskiego, do którego należy Jej drużyna... nasz wynik się polepszył, ale i tak wylądowaliśmy na 7 miejscu...czyli poza miejscem promowanym.
W związku z tym zaproponowała, żeby może zrobić zbiórkę w drużynach i pojechać do schroniska z darami...
Na zbiórce Drużynowy pomysł zaaprobował i zaproponował współpracę innym drużynom...zawiadomił Hufiec, że planujemy taką akcję i się rozpętało...
Hufiec się do pomysłu zapalił i objął patronat nad całością...
dla schroniska lepiej...
Stanęło na tym, że harcerze będą rozprowadzać cegiełki w swoich szkołach, mamy dostać pozwolenie na ustawienie 2 stoisk w Al.NMP podczas tzw. Światełka Betlejemskiego...
W akcję włączyli się sponsorzy, którzy np. sprzedadzą nam karmy, witaminy, mydełka, obroże dla zwierzaków po śmiesznych cenach...
Cegiełki...pewnie jedna będzie drukowana, ale zrobione są dwie do wyboru...ostatnie poprawki naniosłam i wczoraj poszły do druku...

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
akcja trwa do 20 grudnia, następnego dnia realizujemy zakupy i jedziemy z nimi do schroniska, sprzedaż cegiełek ma trwać dłużej...

cena jak widać jest śmieszna...
I tak się zastanawiam, na forum częstochowskim tę informację puszczę rzecz jasna, bo na pewno wiele osób z czystej ciekawości przyjdzie zobaczyć jak się akcja udała i tę cegiełkę kupi, natomiast chcąc np. Was zachęcić do kupienia widzę same zasieki...
Po pierwsze cegiełka kosztuje minimum złotówkę, tzn. co łaska, ale umownie złotówkę, koszt wysyłki, gdyby ktoś reflektował na taką to conajmniej 1.30 na list zwykły, a 3.40 na polecony...
ktoś ma jakieś pomysły?
bedę wdzięczna...
a i proszę o ocenę cegiełek...drukarz i tak wybierze lepszą technicznie, ale mnie interesuje, która lepiej wg Was trafi do ofiarodawców...

roll

A nie myślałaś o e-cegiełce ?
Prowiedzmy jakis tam roll kupuje taką cegiełke bo cel szczytny , zwierzętą trza pomóc, kawałek kartki nawek pamiątkowej to jakby drugorzędna sprawa. Rozumiem, ze ofiarodawca jednak powinien dostac jakies podziekowanie za udział w akcji i tu pojawia sie dla chetnych e-kartka na maila. To naprade wystarczy dla sporego grona osób.

Migotka

Nie myślałam, myślę teraz, dzieki Rollek...
z tym, ze obawiam się, że trzebaby uruchomić jakąś specjalną stronkę do tego...
znów jako patron musiałby hufiec sie w to wmieszać...
i trzebaby założyc specjalne konto dla tej akcji, na które ofiarodawcy internetowi mogliby wpłacać datki...
Łatwiej byłoby chyba załatwić w sieci komórkowej numer na który możnaby wysyłac esemesy i swoje adresy @...
skomplikowane to wszystko...

Migotka

Dowiedziałam się, że nie 7 a na 6 miejscu byliśmy...
co i tak niczego nie zmienia...

roll

Brawo za zaangażowanie Applause

Najważniejsze, to chciec pomóc i zrobic coś w tym kierunku

Migotka

Najważniejsze to jest chyba to, że dzieciaki nauczą sie szacunku do życia...nie tylko ludzkiego...
Fajna opcją też jest możliwość pojechania do schroniska i np wyprowadzania zwierzaków na spacery, dzieciaki to mogą robić, psy mają kagańce, wiec bezpiecznie...zobaczymy czy będą chcętni bo jeszcze tego tematu nie poruszaliśmy.
I nie wątpię w dzieciaczki....opór będą stawiać rodzice podejrzewam...
a pomysł taki rzuciła mi dyrektorka miejscowej przychodni lekarskiej, sama wzięła psa z naszego schroniska i jeździ wyprowadzać inne...
ciekawe...

lukrecja

Którą cegiełkę wybrano?
Mnie bardziej przekonuje druga, bo kot na pierwszej fotce wygląda na nadmiernie zadowolonego, a w takich akcjach dobrze jest chwycić ludzi za serce, najlepiej jakąś psią lub kocią sierotą o bezdennie smutnym spojrzeniu.
Spodobał mi się pomysł zwyrka z e-cegiełką. To, podobnie jak SMS, forma sprzyjająca potencjalnemu darczyńcy, zwłaszcza temu leniwemu, który chciałby, ale...
Jeśli uda Ci się, Migotko, coś takiego zorganizować, chętnie zostanę leniwym darczyńcą.

Migotka

Ku mojemu zaskoczeniu zostały wydrukowane obie... jedną rozprowadza Hufiec Częstochowa, a tę z pojedyńczym psiakiem Federacja Drużyn Szańcowych, do której należy drużyna moich dzieciaków czyli "Wilki"
Na e-kartki brakło pozwolenia Hufca, bo coś trzeba byłoby dodatkowo rejestrować i więcej zachodu z tym niż ewentualnych zysków...
Chybna, że jeszcze fundacja Animals, która również podobno jakiś wkład w tę akcję ma mieć, nie znam szczegółów, bo już przestałam to ogarniać coś wymysli w tym kierunku...jesli taka możliwość się pojawi, dam znać...

za to jesli ktoś wyraża chęć posiadania takiej cegiełki to odłożę u siebie, założę pieniążki, a kiedy uda nam się zorganizować spotkanie to rozdam chętnym bezlitośnie łupiąc złotówy... Hyhy

i powiem Wam...
wiadomo, że miarą człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt...
ta akcja pokazała, że z tym człowieczeństwem nie jest u nas tak źle, bo niektórzy ofiarodawcy płacą za cegiełkę nawet 10 złotych, a akcja cieszy się naprawdę dużym zainteresowaniem i życzliwością...
Dodatkowo w naszym bloku znalazły się takie osoby , które miały swoje zapasy karm i leków po swoich pupilach i oddały je na akcję, zresztą słusznie, inaczej terminy ważności by się skończyły a karma skończyła by na śmietniku...

lukrecja

Nie będę składać obietnic bez pokrycia Mr. Green

Wiadomo, jak to ze spotkaniami bywa. Na trzydziestkach już chyba jakieś półtora roku temu przebąkiwało się o spotkaniu, powstał nawet oddzielny topik.
Na razie pozostanę przy zwyczaju wpłacania 1% na Klub Gaja, Pegasusa albo miejscowe schronisko dla psów. Wiem, że jest wielu potrzebujących ludzi, ale o zwierzętach zapominać nie wolno, bo za nimi się aż tyle osób nie ujmie i aż tylu ich los nie wzruszy (co, np. los chorych dzieci).
Fajnie, że takie inicjatywy spotykają się ze sporym odzewem.

Migotka

Oj tam...zaraz obietnice bez pokrycia...
na takie jest jedna rada...
obiecać i dotrzymać... Mr. Green

poza tym te planowane spotkania forumowe widocznie nie miały tak szczytnego pretekstu i wyszło jak zwykle...
chociaz grupa Szczecińska zdaje się, organizuje sobie spotkania bez problemów... Think

niedługo sobie koszulki zrobią jednakowe i naklejki na samochody... Hyhy

no...grupa Jurajska też ma sukcesy na tym polu, może mniej spektakularne, ale zawsze... Angel