www.30.fora.pl

Zgadzam się z Tobą... w 100 procentach... to się znudzić nie może...
https://youtu.be/eqgKiFxeQtg

a są...

i dobrze, że są
ale
dobra zmiana dobrą zmianą
a my nie możemy uciekać
tam też jest nasze miejsce...

właśnie... te jesienne ścieżki...
myśli skierowały w tę stronę
a tu niespodzianka Smile

nie masz możliwości?
powiedziałabym raczej, że nie wiesz, iż masz możliwości Smile

klawiszek 'esc' jest bardzo ...

to oczywiście wiosenne słowicze trele... Angel

tłumaczenie zdecydowanie niezbędne było...

kwietniowej zieleni mgiełką
delikatnie nieśmiałą
spowite
ciepłem różu kwitnących magnolii
ogrzane
wiosenne tęsknoty miłe
wykiełkowały...

Akurat nie wierzę w to ostatnie zdanie...
U Ciebie NIC nie słychać??? niemożliwe...

akurat słychać Trójkę... oczywiście

a poza tym strasznie biegam... babciowanie zajmuje mi stanowczo zbyt dużo czasu...

ciekawość dość często bywa... motorem działania

kobiet szczególnie

...sami? ...a ściana między nami?...

a sentymenty
i melancholie
w zimowej bieli poranka
nie dzielą się
a mnożą
zastraszająco...
co to będzie wieczorem?

i ja życzę:
...zdrowego świętowania...

nazbierało się trochę słów
trochę dużo
szczególnie tych zbędnych
i zostawić gdzieś je muszę
bo ciążyć zaczynają
chociaż zdawać by się mogło
że takie błahe
leciutkie
ulotne
a jednak ciążą
pew ...

Mało znany...?
Pewnie stąd ta sympatia i sentyment... Blue_Light_Colorz_PDT_18

Aż tak bardzo "zdobywać" się nie musiałam...
Przecież doskonale wiesz, że zawsze miałam dla Ciebie sporo sympatii... Wielokropku... Blue_Light_Colorz_PDT_15

Też się cieszę, że Cię widzę...

a ja dopiero dzisiaj zajrzałam
nie bardzo przyzwyczajona do tej ścieżki
miło, że Ci się chciało

dzisiaj pewnie ważniejsze rzeczy na głowie...

własnym oczom nie wierzę... oczko

...samego życia brak... wycięte zostało...
...ale piszę czasem sobie... "no taaaak..." z sentymentu...

...z kombatanckim pozdrowieniem...

właśnie zajrzałam...

dziękuję...

ech... straszny kawał czasu....

a jednak miło mieć wspomnienia

miłe wspomnienia... Smile

...świąt pięknych...

wymarzonych
wiosennych
mazurkowo-pisankowych

...dopiero dzisiaj zajrzałam...
...zaskoczonam...
...dziękuję Wielokropku za pamięć i życzenia...

w dżungli życia
w tym chaotycznym labiryncie
szukamy słów
miękkich
ciepłych
słodkich

niech delikatnie obejmą
przytulą

nie ranią

lekki mróz
u mnie ten najlżejszy
w dużych miastach pewnie znowu mroźniej
.
.
.
poszarzało
a zbędne słowa
choć czasem wmawialiśmy sobie
że może są niezbędne
jednak
są
zbędne...

...to jakieś przekłamania... o 16, gdy wychodziłam z pracy, było -3...
...chyba, że faktycznie w tych dużych miastach duuużo zimniej...

...e tam... szczegółów celsjuszowych nie znam... ale z dachu w tej chwili kapie...

...po świąteczno-noworocznych dniach bezpracowych, strasznie trudno było się zmobilizować do rannego wstawania do pracy... straszną krzywdą było dla mnie dzisiejsze wyjście z domu w ciemnościach jeszc ...

...wszystkim wszystkiego... najpiękniejszego...
...na ten Nowy Rok...

słoneczne blaski
zwielokrotnione bielą śniegu
rozjaśniają myśli
schyłkowo ponure

będzie lepiej... ja to wiem...

...po świątecznych szaleństwach - obowiązkowo...

...poświąteczność rozleniwiona...
...taka cisza wokół... i spokój...
...łagodne przejście od świateczności gwiazdkowej do sylwestrowej...
...jak dla mnie to w pracy może być tak przez wszystkie dni ...

...a ja jeszcze w pracy chwilę... niestety...

...reszty dnia miłej...

...bo podobno przypadki chodzą... po ludziach...

...ano... ukryć się nie da...

...to taki z lakka figlarny języczek... li tylko...
...zreszta "u wagi" przecież...